* dowolny makaron 500g (u mnie casarecce),
* pół cebuli,
* 2-3 ząbki czosnku,
* 2 łyżki kaparów,
* 6-7 suszonych pomidorów z zalewy,
* pół małej czerwonej papryki,
* papryczka chilli,
* 2 słodkie pomidory,
* 2 duże garście świeżego szpinaku,
* 10 dużych czarnych oliwek,
* 150 ml słodkiej śmietanki 18%,
* ser do posypania (u mnie lazur),
* oliwa,
* sól, pieprz,
Najpierw trzeba przygotować wszystkie składniki ponieważ smażenie powinno trwać krótko, a jest troszkę krojenia :) Kiedy wszystko mamy pokrojone, nie za grubo i niezbyt drobno, wkładamy po kolei na rozgrzaną oliwę. Cebulkę z czosnkiem zrumieniamy, a potem już wszystko szybciutko po 1-2 minutki. Paprykę i papryczkę, kapary, oliwki, suszone pomidory. Na koniec świeże pomidory i szpinak tylko tyle, aby liście zwiędły. Następnie zalewamy śmietanką i doprawiamy do smaku. Ugotowany makaron odcedzamy i zalewamy sosem. Posypujemy ulubionym serem :) Szybko i naprawdę smacznie :)
SMACZNEGO!!!
lubię dania z makaronem, a w połączeniu z takimi dodatkami musiało smakować pysznie, bo wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńyyyyhhhhhyyyyy :) bardzo nam smakowało :)
UsuńBardzo apetycznie wygląda, lubię takie połączenie smaków ;) !
OdpowiedzUsuńA mnie się właśnie wydaje, że lepiej smakowało niż wygląda :)
UsuńKarczochy i kapary to przecież nie to samo? Ale wygląda smacznie (;
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Bład był w tytule. Już poprawiłam. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńWyszło przepyszne :) dziekuje bardzo
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że smakowało :D
UsuńCześć :) Właśnie odkryłem ten blog i jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio sam robiłem podobny makaron i jedna rada, od kogoś kto jeszcze słabo zna się na gotowaniu, ale bardzo to kocha - jeśli chodzi o makarony, trzeba się uczyć od włochów - makaron al dente wrzucony na patelnię do sosu niesamowicie przechodzi całym smakiem i aromatem sosu. Od kiedy wróciłem z Italii inaczej nie robię ;)
Świetny blog! :)
Ajv
Cieszę się, że Ci się podoba :) Zapraszam częściej :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPysznie wyszło! Mimo, że wprowadziłam parę małych modyfikacji z powodu braku identycznych, co w przepisie, składników. Oliwki zielone zamiast czarnych i papryczka chilli ze słoika zamiast świeżej oraz pomidorki koktajlowe zamiast zwykłych, choć ta ostatnia zmiana z pewnością nie wpłynęła na smak, tylko polepszyła wygląd potrawy. :)
OdpowiedzUsuńDzięki za prosty i jakże rewelacyjny przepis! :)