Czasem mam tak, że nie bardzo mam ochotę na nowe smaki. Na nowe eksperymenty. Czasem mam ochotę na coś prostego, zwykłego. Tak jak dziś. Ryba w panierce z bułki tartej. Takie proste, a jakie pyszne :) Sezon na szparagi, więc chociaż raz można kupić. Pieczone ziemniaki zawsze smakują:)
* 0,7kg ziemniaków,
* łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego,
* kilka gałązek tymianku,
* oliwa,
* 2 "polędwice" z dorsza,
* 2 jajka,
* 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
* sok z połowy cytryny,
* bułka tarta,
* szparagi,
* masło,
* bułka tarta,
* sól, pieprz,
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. Polewamy odrobiną oliwy. Tak, aby obtoczyła każdy kawałeczek ziemniaka. Posypujemy posiekanym tymiankiem, czosnkiem niedźwiedzim i solą. Wkładamy do rozgrzanego do 190st piekarnika i pieczemy aż będą miękkie i rumiane. Zajmuje to około pół godziny. Do rozmąconych jajek dodajemy sól, pieprz, sok z cytryny i natkę. Mieszamy i wkładamy rybę pokrojoną na kawałki. Zostawiamy na jakieś pół godziny do godziny. Następnie panierujemy w bułce tartej i smażymy na oliwie lub maśle. Szparagi myjemy i odłamujemy zdrewniałe końcówki. Gotujemy najlepiej w pozycji pionowej, aby główki wystawały ponad wodę. Są delikatne i ugotują się na parze. Wodę delikatnie solimy. Ugotowane kroimy na mniejsze kawałki i polewamy bułką tartą podsmażoną na maśle. Wszystko dość szybko, łatwo i na pewno super smacznie :)
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz