Najczęściej ravioli podaje się ze szpinakiem, często spotyka się je z mięsem w sosie pomidorowym, a może spróbować odbiec od normy? Tak to moja specjalność robić coś na przekór ogółowi. Czasem wychodzi rewelacyjnie, a czasem nie bardzo. Ale czym by była kuchnia bez eksperymentów? Wszystkie świetne dania i połączenia smaków powstały przez próby i błędy. Tak mi się przynajmniej wydaje:) Mój dzisiejszy eksperyment się udał. Połączenie smaków okazało się trafne i bardzo głębokie. Bardzo nam smakowało:)
CIASTO:
* 3 szklanki mąki + mąka do podsypywania,
* ok. 1/2 szklanki wody,
* 1 łyżka oliwy,
* 1 jajko,
* 1/3 łyżeczki soli,
FARSZ:
* 25 dag wątróbki wieprzowej,
* 10 dag boczku wędzonego,
* 1 szklanka dyni pokrojonej w kostkę,
* 1 łyżeczka startej skórki z mandarynki,
* 1/2 łyżeczki świeżego rozmarynu,
* 1 cebula,
* 1 ząbek czosnku,
* oliwa,
* mini papryczka chili,
* sól, pieprz,
Najpierw robimy ciasto. Wszystkie składniki mieszamy, stopniowo dolewamy wodę ponieważ ilość wody zależy od wielkości jajka, wyrabiamy. Ciasto powinno być elastyczne i nie przylegać do ręki. Gotowe zawijamy w folię i odstawiamy żeby sobie poleżakowało, wtedy mąka zabierze zbędną wilgoć. Farsz zaczynamy od podsmażenia cebulki pokrojonej w kostkę. Kiedy będzie już ładnie rumiana dodajemy pokrojony boczek, wątróbkę i papryczkę chili. Smażymy aż mięso zmięknie. Na koniec dodajemy dynię i startą skórkę z umytej i wyparzonej mandarynki. Smażymy dłuższą chwilę aby dynia się rozpadła, a smaki połączyły. Dodajemy świeży rozmaryn i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku uważając z solą ponieważ boczek zazwyczaj jest dość słony. Mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Następnie blenderem miksujemy wszystko na gładką masę. Ciasto dzielimy na mniejsze kawałki i rozwałkowujemy na grubość 1-2 mm. Płat ciasta kroimy na pół. Na jednej części wykładamy w równych odstępach po łyżeczce farszu, a dookoła niego pędzelkiem lub palcem smarujemy delikatnie odrobiną wody co ułatwi sklejanie posypanego mąką ciasta. Drugim kawałkiem ciasta przykrywamy pierwszy i delikatnie sklejamy ciasto dookoła farszu. Następnie nożem lub radełkiem kroimy ładne kwadraciki z farszem po środku. Powtarzamy czynność do wyczerpania składników. Podajemy z sosem pomidorowym lub polewamy masłem i posypujemy parmezanem albo tak jak ja z odrobiną pesto z bazylii. Świetnie smakowały również z barszczykiem czerwonym w roli uszek :)
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz