sobota, 11 maja 2013

Dobre bo proste. Ryba, szparagi, pieczone ziemniaki.

Czasem mam tak, że nie bardzo mam ochotę na nowe smaki. Na nowe eksperymenty. Czasem mam ochotę na coś prostego, zwykłego. Tak jak dziś. Ryba w panierce z bułki tartej. Takie proste, a jakie pyszne :) Sezon na szparagi, więc chociaż raz można kupić. Pieczone ziemniaki zawsze smakują:)



* 0,7kg ziemniaków,
* łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego,
* kilka gałązek tymianku,
* oliwa,

* 2 "polędwice" z dorsza,
* 2 jajka,
* 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
* sok z połowy cytryny,
* bułka tarta,

* szparagi,
* masło,
* bułka tarta,

* sól, pieprz,



Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. Polewamy odrobiną oliwy. Tak, aby obtoczyła każdy kawałeczek ziemniaka. Posypujemy posiekanym tymiankiem, czosnkiem niedźwiedzim i solą. Wkładamy do rozgrzanego do 190st piekarnika i pieczemy aż będą miękkie i rumiane. Zajmuje to około pół godziny. Do rozmąconych jajek dodajemy sól, pieprz, sok z cytryny i natkę. Mieszamy i wkładamy rybę pokrojoną na kawałki. Zostawiamy na jakieś pół godziny do godziny. Następnie panierujemy w bułce tartej i smażymy na oliwie lub maśle. Szparagi myjemy i odłamujemy zdrewniałe końcówki. Gotujemy najlepiej w pozycji pionowej, aby główki wystawały ponad wodę. Są delikatne i ugotują się na parze. Wodę delikatnie solimy. Ugotowane kroimy na mniejsze kawałki i polewamy bułką tartą podsmażoną na maśle. Wszystko dość szybko, łatwo i na pewno super smacznie :)



SMACZNEGO!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz